Długo myślałem czym się różnię od
wszystkich pisarzy „którym się udało”. Chciałbym coś napisać, ale nikt o mnie
nie słyszał. Nie wiem też jaka jest różnica pomiędzy pisaniem dla siebie a
pisaniem dla innych. Co jeśli piszę pod publikę, tylko taki gatunek i takim
stylem, który się sprzeda, a nie to co chcę pisać? Zacząłem zadawać sobie bardzo
ważne pytania. Tak naprawdę, chodziło o odnalezienie siebie w tym co piszę.
Kiedy przeanalizowałem swoje teksty chłodnym, weryfikującym okiem dostrzegłem,
że nie tylko wykształciłem jakiś swój unikalny styl przekazywania myśli.
Poczułem, że to co napisałem jest moje, i że to dobry moment, żeby podzielić
się ze światem swoją twórczością. Założyłem bloga we wrześniu, napisałem dwa
posty, rozpowszechniłem dla testów. Pojawił się komentarz, pojawiły się
wyświetlenia, pierwsi goście. Poczułem, że to może być to co chcę w życiu
robić. Adrenalina była ogromna kiedy wrzucałem pierwsze teksty.
Dziś też czuję
się zestresowany wrzucając taki duży tekst. Wiem, że nie każdemu zależy na
zapoznaniu się z „historią mojego życia”. Im jednak więcej pracuję nad moimi
tekstami. Im częściej siadam przed klawiaturą do pisania. Im w końcu więcej
pracuję nad warsztatem i precyzją słowa – tym czuję się pewniejszym, bardziej
unikalnym, oryginalnym, bardziej doświadczonym pisarzem. Po jakimś czasie
pojawiła się KOLEŻANKA 2, która również mnie dopingowała i dodawała otuchy.
Prezenty, komentarze i inspiracja jaką mnie obdarzyła zapamiętam do końca
życia! Zawierzyła moim umiejętnościom od początku i jako nieliczna stwierdziła,
że mogę przekazywać wartościowe teksty, choć nie miała zbyt wielu na to
dowodów. Zawsze będę to doceniał.
CEL
Czuję się świetnie po napisaniu
czegoś co od kilku tygodni kłębi mi się w głowie. Czasami czuję, że jakiś
pomysł na opowiadanie, albo tekst jest bardziej wartościowy od innych więc te
inne przekładam w czasie. Piszę często bez żadnego porządku. Dążę do momentu
kiedy będę mógł wrzucać regularne teksty na które będziecie przygotowani.
Chciałbym przekazać w nich to co do tej pory. Bo właściwie, ostatecznie, jaki
jest mój cel? Moją misją jest przekazanie swojej wrażliwości ludziom gotowym
się rozwijać. Nie chodzi mi jednak o rozwój osobisty, tak popularny i oklepany.
Pragnę rozbudzić w słuchaczach umiejętność empatycznego myślenia, rozwoju
wyobraźni, wyczulenie na problemy społeczne obecnych czasów. W czasach natłoku
informacji, chaosu wśród wartości i przeogromnej mocy propagandy różnych
poglądów ciężko odnaleźć siebie. Bądźmy sobą, wszyscy mogą być sobą! Pomóż więc
mi pomagać innym. Możesz wspierać moją działalność zostawiając treściwy
komentarz. Jak powiesz mi co Ci się podobało-będę wiedział co robię dobrze, jak
powiesz co Ci się nie podobało-to będę wiedział czego unikać. Wszystkie
krytyczne komentarze są dla mnie mega motywacją. Możesz mówić innym o moim
blogu. Możesz powiedzieć znajomym o tym, że jest ktoś taki jak ja albo
udostępnić link do mojego bloga na swojej tablicy.
Środki
Swoją twórczość udostępniam tylko
na tym blogu. Wrzucam tu artykuły, lub ich serię. Takie krótkie rozkminy są
rzeczowe i konkretne. Udostępniam również alegoryczne, pozwalające na szeroką
interpretację teksty, które wrzucone są w historie wszystkim chyba znane. Jeśli
na początku jakiegoś tekstu znajdzie się utwór muzyczny, to znaczy, że albo był
inspiracją do powstania tekstu, albo może pomóc odpowiednio wczuć się w daną
historię.
Piszę również dłuższe opowiadania
pisane na zasadzie komiksu, którego po zebraniu kilku-kilkunastu odcinków
zbierze się pełna historia, bądź część większej historii.
Próbuję również swoich sił na
Youtube. Mam tam na razie dwa filmy, choć z czasem planuję udostępniać tam
regularnie i często podcasty, lub vlogi.
Kontakt
Jeśli wstydzisz się napisać
komentarz, albo liczba znaków na portalu Cię ogranicza, będę zaszczycony jak
napiszesz do mnie maila na adres:
ikswoktur.rafau@gmail.com
Jestem otwarty na dyskusje,
komentarze, współpracę i pomoc.
Mam nadzieję, że to wszystkie
sprawy, jakie chciałem z Wami omówić i wyjaśnić. Jeśli coś pominąłem-dajcie
znać.
W sumie to jest jedna sprawa, ale pomyślę o tym następnym razem ;)
Pozdrawiam Serdecznie
Rafau
Komentarze
Prześlij komentarz